Znacie może projekty FOSS, którym przydałby się dodatkowy programista do utrzymania i/lub rozwoju? Szukam projektu, do którego mógłbym dołączyć, ale chciałbym żeby to było coś, z czego ludzie rzeczywiście korzystają.

    • hohombe@szmer.info
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      1
      ·
      edit-2
      10 months ago

      https://web.archive.org/web/*/http://luftdaten.org.pl/*

      Było trochę tam tego. Badania odnośnie rzetelności czujników. Informacje o fajnych narzędziach z innych gałęzi tego ruchu. Bułgarzy mieli stronę do analiz statystycznych, ale zamknęli ją. Te statystki są mega ważne. Potrzeba polskiego huba. Który nawet z automatu pokazuje różne rzeczy. Z polskich doświadczeń społeczność powstał open source: https://aqi.eco/pl

      Jak zaczynaliśmy w Koduj dla Polski z Warszawski Alarm Smogowy (70 latek z energią nastolatka) i Warszawski HackerSpace, nakręcać kilka lat temu warsztaty składania czujników w całej Polsce, to zmieniliśmy z czasem cały globalny projekt. Gdyby nie open source, to centrala w Stuttgarcie pewnie by to blokowała. Mieliśmy niesamowitą energię. Stworzyliśmy instrukcję w PL. Po wielu doświadczeniach warsztatowych. Nie było wcześniej łatwego wgrywania firmware - zrobił to chłop z Hackerspace Warszawa. Wdzięczność wielka ma. Przyniósł to pewnego razu po prostu na warsztaty… :)

      W Polsce była tak duża dynami przyrostu nowych czujników, że także Hackerspace Warszawa, pomógł “centrali” ogarnąć automatyczną rejestrację. Wcześniej czekało się miesiąc nawet. Bo ktoś tam siedział i “ręcznie zawijał”. Nie było dla nas granic :))

      Ale zachowanie centrali było naprawdę słabe. Oni to wszystko brali do siebie np. wgrywanie firmware, ale nawet nie wspominali że to z PL… namęczyłem się z liderem globalnym Sensor.Community. Nie jest to społeczność. On udaje. Przychodzi na spotkania i mówi o planach a nie patrzy na potrzeby różnych gałęzi. Dlatego my robiliśmy na bieżąco, to co było trzeba. Dzięki interdyscyplinarnemu partnerstwu.

      Ale projekt jest mega i w sumie, można się czepiać że neoliberalne, konsumeckie smart city, sprowadzającego aktywność wokół smogu do indywidualnego uniwersum odniesień (jak to jedni socjolodzy/żki opisały z Torunia). Ale ma ten projekt także wymiar użyteczności dla lokalnych alarmów smogowych. Które dzięki takiemu narzędziu, mają możliwość budowania lokalnej świadomości wokół problemu oraz zmiany lokalnej.

      Rozmawiajmy. Napisz na priv.